Wkoło komina > O wszystkim i niczym BLOG > Moje klimaty
Moje klimaty
Motocyklizm, wbrew pozorom, jest wysoce indywidualną sprawą. Już dawno temu odkryłem, że prawdziwą przyjemność i radość odczuwam wtedy, gdy przemierzam rekreacyjnym tempem polne drogi i leśne dukty. Cóż… pędząc w skórze na ciężkim chopperze i nawijając kolejną setkę kilometrów na koła zawsze czułem niedosyt. Brakowało mi kontemplacji, wyciszenia, regeneracji. Znalazłem ją – paradoksalnie – dosiadając małego enduro… cóż… poniżej możecie obejrzeć moje motocyklowe klimaty, te prawdziwe Zapraszam
Teraz to enduro pójdzie w odstawkę jak jest Rusek?
Na to wygląda